Prężnie się rozwijam, layout już prawie gotowy, napis w nagłówku prosty ale oddający klimat (mam nadzieję :P).
Zaczynam dokańczać stare rysunki, tworzę nowe...
Dzisiaj ciąg dalszy, tym razem na kartonie (pierwszy mój taki wybryk)
Można też się pokusić na komentarz na Digarcie --> www.nekta.digart.pl
2011-04-21
2011-04-15
Reaktywacja
Postanowiłam zająć się tym, co na prawdę lubię (kocham?) i rzuciłam studia.
Zostaję Ninja.
Kolejnym krokiem jest reanimacja mojej weny, wygrzebałam swoje stare maziaje (przyznam, niektóre mnie zaskoczyły bo są całkiem udane. Dlaczego ja je chowam do szuflady?) i zamierzam ożywić nieco bloga.
Jak widać pierwszym krokiem było zmierzenie się z moim największym wrogiem- layoutem. Octopussy (mimo, że w fazie szkicu) wydaje mi się odpowiednia na nagłówek.
Mam jeden problem, nie mam zielonego pojęcia jaki chwytliwy, inteligentny i elokwentny napis umieścić obok.
Kto mi pomoże wygra talon na balon.
Szufladowiec.
Może kiedyś nauczę się rysować zwierzęta.
Jak na razie to tylko gołe baby.
Zostaję Ninja.
Kolejnym krokiem jest reanimacja mojej weny, wygrzebałam swoje stare maziaje (przyznam, niektóre mnie zaskoczyły bo są całkiem udane. Dlaczego ja je chowam do szuflady?) i zamierzam ożywić nieco bloga.
Jak widać pierwszym krokiem było zmierzenie się z moim największym wrogiem- layoutem. Octopussy (mimo, że w fazie szkicu) wydaje mi się odpowiednia na nagłówek.
Mam jeden problem, nie mam zielonego pojęcia jaki chwytliwy, inteligentny i elokwentny napis umieścić obok.
Kto mi pomoże wygra talon na balon.
Szufladowiec.
Może kiedyś nauczę się rysować zwierzęta.
Jak na razie to tylko gołe baby.
Subskrybuj:
Posty (Atom)